Odpowiedź na pytanie „Czemu nikt oprócz nas nie daje gwarancji JSA?” jest bardzo prosta, ale wynika z kilku aspektów. Po pierwsze, większość oszczędza na pisaniu, np. pisząc pracę korzysta ze starych książek, a za takie należy uznać w 2023 r., te już z 2018 r. W ten sposób inne firmy czy osoby prywatne oszczędzają, mają mniejsze koszty i większy przychód, ale jednoczesne pakują klienta w ramiona plagiatu. My zawsze przystępując do pracy kupując kilka nowych tytułów z ostatnich dwóch lat, czym wzbogacamy swój księgozbiór książek i ebooków, składający się łącznie z ok. tysiąca egzemplarzy. Po drugie, pisząc pracę naukową większość nie wie jak działa JSA. Nasza konkurencja, po której często zdarza się nam poprawiać, używa do kilku prac tych samych podręczników, a nie daj Bóg kopiuje stare teksty, zmieniając tylko zdania. Wierzą, że zmiana tekstu, zapewni im bezpieczeństwo, co jest kłamstwem. Algorytm JSA odczyta to jako próbę oszukania systemu, co będzie równoważne z plagiatem. Po trzecie, po prostu nie znają zasady działania JSA. Zapewniają pisanie pracy poświadczone systemem z Internetu lub systemem z własnej bazy, co jest zwykłym oszustwem, gdyż nie ma to nic wspólnego z JSA. JSA stanowi bazę aktualizowaną w czasie rzeczywistym i by praca naukowa przeszła przez ten system musi być dobrze napisana. My piszemy swoje prace naukowe zawsze mając to na względzie, nie ma dwóch tych samych tekstów, nawet gdy na dany temat piszemy już setny raz. Dzięki temu nasi klienci śpią spokojnie.
Zatem jak my możemy dać gwarancję JSA? To bardzo prosto, znaczną część kosztu stanowi zakup najnowszych książek. Po drugie, piszemy wszystko od podstaw, na podstawie źródeł, nie zmieniamy zdań, nie stosujemy synonimów, ale po prostu piszemy na podstawie tekstu. Najpierw go czytamy, dodajemy kolejny i tak wyciągamy clou, które stanowi podstawę dla danego fragmentu pracy naukowej. Wszystko to jest bardzo pracochłonne, ale dzięki temu damy Ci gwarancję JSA i prawo do bezterminowych poprawek, możesz je zgłosić za 2 tygodnie, jak i za rok, a my je naniesiemy. Nie jesteśmy nastawieni na szybki zysk, ale na pracę z klientem, który z czystym sumieniem może nas polecić. Naszą najlepszą reklamą są sami klienci. Nie prowadzimy stałych kampanii reklamowych, bo wiemy, że naszą „kampanią reklamową” jest nasz klient.
A co, jeśli pojawi się plagiat w naszym tekście? Na szczęście od wprowadzenia JSA w 2019 r. nie zdarzyła nam się sytuacja, by jakikolwiek nasz tekst miał czerwony, czy nawet pomarańczowy wyniki i przekroczył granice 35%. Na ogół są to wyniki od 0% do kilkunastu procent i dotyczą na ogół powtórzeń wynikających z treści przypisów czy też bibliografii.
Co, jeśli jednak w pracy będzie więcej niż 35%? Mamy dużo takich klientów, którzy głównie w czerwcu szukają pomocy, gdyż osoba im pomagająca w pisaniu zostawiła ich z tekstem, który merytorycznie był dobry, ale niestety okazał się plagiatem. W takim przypadku, ten tekst trzeba usunąć i pisać od podstaw. My napiszemy taki tekst w ciągu 2-3 dni, ale lepiej zapewnić sobie spokój pisząc do nas jak najwcześniej. Uczulamy klientów by zawsze prosili o faktury, a w razie oszustwa powiadamiali o tym stosowane organy. Niestety na ogół oszuści usprawiedliwiają się tym, że na poprawki był czas 2 tygodnie czy miesiąc. My pomagamy takim oszukanym osobą, ale można uniknąć tylu przykrości i kosztów od razu zgłaszając się do nas. Dlatego zawsze pytajcie o:
- gwarancję na JSA (i tylko na ten system);
- bezterminowe poprawki;
- fakturę, która stanowi dowód dokonania transakcji.
Dlatego jeśli chcesz zaoszczędzić sobie stresu zapraszamy do nas, a wszystko to otrzymasz w uczciwej cenie.
Pisz na biuro@antyplagiat.edu.pl lub dzwoń na numer 720-776-111
Najnowsze komentarze